Jaka kolejnosc?
Data dodania: 2014-09-15
Mam pytanie do budujących piwnicę...
Zacznę od początku...
Jak podpisywaliśmy umowę z budowlańcami, pytali nas czy doliczać koszty za ściaganie szalunków i za zasypywanie i obsypywanie fundamentów, powiedziałam, że mąż sam sobie to zrobi, tak wiec szalunki z pomocą rodziny ściągnięte, teraz mąż rozłożył rury drenarskie, ponieważ teren mamy bardzo podmokły i bedzie zasypywal wszystko piaskiem. I oto rodzi się moje pytanie, jak myślicie, czy lepiej będzie jak odrazu(po zasypaniu i zagęszczeniu) teraz wylejemy tzw chudy beton i dopiero iść z murami, czy tak jak chcą budowlańcy zasypać, ubić tylko, oni zrobią mury i dopiero zalewać chudziakiem. Z tego co nam wiadomo ciężko nam będzie pozniej zageszczarką jezdzic jak beda mury, że teraz łatwiej.... Mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi, ze jasno sie wyraziłam ;-) Napiszcie prosze jak to u was wyglądało
Pozdrawiamy
Zacznę od początku...
Jak podpisywaliśmy umowę z budowlańcami, pytali nas czy doliczać koszty za ściaganie szalunków i za zasypywanie i obsypywanie fundamentów, powiedziałam, że mąż sam sobie to zrobi, tak wiec szalunki z pomocą rodziny ściągnięte, teraz mąż rozłożył rury drenarskie, ponieważ teren mamy bardzo podmokły i bedzie zasypywal wszystko piaskiem. I oto rodzi się moje pytanie, jak myślicie, czy lepiej będzie jak odrazu(po zasypaniu i zagęszczeniu) teraz wylejemy tzw chudy beton i dopiero iść z murami, czy tak jak chcą budowlańcy zasypać, ubić tylko, oni zrobią mury i dopiero zalewać chudziakiem. Z tego co nam wiadomo ciężko nam będzie pozniej zageszczarką jezdzic jak beda mury, że teraz łatwiej.... Mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi, ze jasno sie wyraziłam ;-) Napiszcie prosze jak to u was wyglądało
Pozdrawiamy